czwartek, 29 sierpnia 2013

Wyprawka szkolna

Hej :) Strasznie nie chcę w to wierzyć, że za parę dni rozpocznie się znowu szkoła. Niektórzy wolą, by im o tym nie przypominać, ale zazwyczaj pod koniec wakacji kupuje się nowe rzeczy, właśnie do szkoły. Ten post powinien zainteresować uczniów, jak i starsze osoby które lubią tego typu akcesoria.
Jak już zdążyliście zauważyć, większość rzeczy które kupuję ma oczy, buźki, uszka. Zapewne wszystko to jest chińskie, ale dla mnie liczy się wygląd a nie pochodzenie.
Z tego powodu, że dzisiaj kompletowałam wyprawkę do szkoły, postanowiłam Wam pokazać co fajnego udało mi się znaleźć w sklepie Carrefour. Myślę, że w sklepach tej sieci w większych miastach  powinny być podobne rzeczy.
Więc zacznijmy po kolei. Pierwsze dwa zdjęcia od góry lewej strony, przedstawiają zestaw (?) gumek do ścierania w kształcie serduszek. Kolejne zdjęcie opiszę niżej, gdyż to ciekawsza historia ( na tej gumce jest Miku Hatsune! ). W drugim rzędzie zdjęć znajdują się zdjęcia gumek w kształcie listków, z nadrukowaną myszką, kolejne to gumki cytrusy ( 6 gumek za 70 groszy *.*), i moje kochane długopisy, które musiałam mieć we wszystkich kolorach. Zbliżenie widzicie w trzecim rzędzie. Ostatnie na tej stronie to gumka firmy Pentel z misiem robiącym zdjęcia, ale za to z japońskim napisem <3 
 Tak jak mówiłam te gumki to ciekawsza sprawa. Były za 70 groszy. Posiadają gumkę, temperówkę i śmieszną zmiotkę. Poza tym zmieniają się na niej obrazki. Są cztery takie kolory gumek, ale zielona i niebieska są najlepsze xD Niebieska jest z Miku, a zielona jest na mrugającym gifie poniżej :)

 Poniżej macie mój nowy piórnik w kropki i temperówkę w kształcie serduszka.

 Niżej to ołówki automatyczne w pięciu kolorach, z wesołym pieskiem. Są one dość małe, mają 11 cm. Poza posiadają zawieszkę, więc można go sobie gdzieś przyczepić.
 Teraz kolej na hit dnia. Ołowkek automatyczny z Cooky + wkłady do ołówka! Jak ja się cieszyłam, że udało mi się taki znaleźć. Nigdy bym nie pomyślała, że moja kochana Cooky trafi do Carrefour'a. Jeszcze widziałam taki różowy, jednak nie miałam tyle czasu by się do niego dokopać.
Na sam koniec, kolorowy długopis z Hello Kitty ( można nim pisać w 4 różnych kolorach)

Jeszcze pokażę Wam zdobycz dnia wczorajszego. Wszystkich miłośników creepers'ów zapraszam do zwiedzania marketu chińskiego w Szczecinie. Mają 5 cm platformy. Trochę to mało, ale większych normalnie w sklepie chyba nie znajdę :) 

..............................................................................................................
Nie wiem czy Was takie notki nie nudzą ;.; Na instrukcje nie mam pomysłu, chyba że ktoś go ma i chce się podzielić 
W ostatnim czasie zajmuję się szyciem i dzierganiem ubranek dla MSD. Jeszcze takowej lalki nie mam, ale odkłada się na nią xD Na razie mam tylko jedną bluzkę, dwie czapki, spódniczkę i sukienkę. Ale powoli jakoś robię xD 
3majcie się :) 

niedziela, 25 sierpnia 2013

Konecon 2013

Hej ^^ Nie wiem czy kogoś to zainteresuje, ale chciałabym napisać o tegoroczym konwencie Konecon. Wróciłam z niego wczoraj po 23 do domu. Byłam na nim tylko jeden na dwa dni trwania konwentu. Ogólnie było super, ludzie, panele, stoiska wszystko super... tylko to, że było mało ludzi, albo szkoła za duża i dlatego tak mi się wydaje. Byłam na paru panelach, które prowadziły miłe osoby.


 Ze swoją kosą jakoś przedostałam się jakoś do środka szkoły. Trochę ciężko było się z nią poruszać, gdyż ma powyżej 2 m. Rzeczy swoje można było zostawić w sleep roomach. Już na schodach poznałam dziewczynę w cosplay'u Gumi camellia. Jej strój był prześliczny *.* .
Tamtego dnia robiłam swój pierwszy w życiu cosplay. Robiłam Dead Master. Miałam czarną sukienkę, rogi, kosę, buty.  Nie miałam skrzydeł, ponieważ zabrakło mi kartonu, czasu i chęci. Ogólnie wyszło lepiej niż myślałam :) Parę osób zrobiło sobie ze mną zdjęcie, inni podchodzili by pogadać. To było miłe.

Wzięłam ze sobą na konwent trochę kasy, w razie czego, gdyby coś mi wpadło w oko. Kiedyś na manga-city zamówiłam figurkę, zapłaciłam za nią ( były w pre-orderze) i wiecie co? zamknęli sklep, uciekli z kasą. Byłam bardzo zła na nich gdyż to miało być wynagrodzenie za trud pracy. Ale teraz będąc na konwencie znalazłam tą samą figurę, co kiedyś zamawiałam! Byłam szczęśliwa. Więc teraz trzymajcie zdjęcia figurki :)

 Miku jest śliczna <3 Ma jeszcze dwie inne wymienne buźki, 3 dodatkowe pary rączek i parę innych akcesoriów. 
 
Black Rock Shooter chyba jest zła, że kupiłam nową figurkę xD Niech się cieszy. Będzie miała koleżankę ^^
Tak figurka  Miku prezentuje się na półce :)

.......................................................
Gratisowo, do notki dołączam rysunek robiony na szybkiego, dla urozmaicenia xD
Mam nadzieję, że Ci się spodoba. 
Życzę wszystkim szczęśliwego końca wakacji.
Do następnej notki !

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Bluza Gumi matryoshka

Hej! Dzisiaj chciałabym Ci pokazać jak wykonać własną bluzę Matryoshka. Ja swoją zrobiłam pół roku temu, na szczęście ciągle pamiętam jak ^^. Noszę ją nawet na co dzień :) Na ebay'u możemy znaleźć taką bluzę za więcej niż 100 zł + przesyłka, gdzie samemu można taką zrobić za ok.60 zł (zależy czy mamy jakąś wolną bluzę).
W zależności od robionej postaci z Vocaloid'ów jest inny wzór na bluzie.
  

Co będzie Ci potrzebne (wersja dla Gumi):
~ czerwona bluza
~ 3 arkusze czarnego filcu
~ 1 arkusz białego filcu
~ czarna, biała nitka
~igła
~klej sylikonowy
~szpilki
~nożyczki
~linijka

Uprzedzając pytania. Nie jestem przekonana do malowania po materiałach. Dla mnie jest to po prostu zniszczenie bluzy. Ten sposób który ja Ci pokażę, jest dość mało inwazyjny dla bluzy. Kiedy już nie będziesz chciał mieć na niej wzoru, po prostu przecinasz nitki i odpruwasz. Możesz normalnie prać bluzę nie martwiąc się, że coś Ci się rozmyje, spierze. Poza tym jest dość wytrzymała.
  Pod tym linkiem znajdziecie wiele pomocy obrazkowych // click//
Jak już się zorientowałeś elementy będziemy przyszywać.
Kiedy mamy już swoją bluzę, zazwyczaj na kapturze od strony wewnętrznej znajduje się podszewka. Ja swoją umiejętnie rozcięłam wzdłuż szwu łączącego obie strony kaptura, po to by czarnego szwu nie było widać. Jeśli nie mamy takiej podszewki, niestety będzie widać.

Najpierw przygotujmy elementy do przyszycia :)
Oczy:
Na jedno oko potrzebujemy:
czarne kółko o śr. 7,5 cm.
białe kółko o śr. 6 cm
czarne kółko o śr. 5 cm.  
Najpierw rysujemy cyrklem kółka na kartce, potem wycinamy, przypinamy szpilkami na filc, wycinamy.
Przygotowujemy 13 czarnych kółeczek o śr ok. 1cm.

Uśmiech.
Ciężko, może będzie to wytłumaczyć...  Długość uśmiechu to 14 cm. Jednak, będziemy musieli przyszyć go pod niewielkim kątem ku górze. By był lekko zadarty do góry. Na zdjęciu obok może tego nie widać, ale kiedy założymy kaptur na głowę będzie znajdować się uśmiech po skosie. Na wielu zdjęciach cosplay'i widziałam jak ludzie robią po prostu za długi uśmiech, wygląda to nie ciekawie a co najgorsze wygląda to tak jakby sam uśmiech uciekał nam do tyłu głowy. 

Zęby.

Po co nam do tej instrukcji klej sylikonowy ? A no właśnie :) Nie widzę potrzeby przyszywać wszystkich zębów, gdyż zajęło by to wieki. A ponieważ będą znajdować się na czarnym uśmiechu, nie powinno to zaszkodzić bluzie. Czyli dla oszczędności czasu użyjmy kleju sylikonowego.




Tak wygląda złożony kaptur. Odległość pomiędzy oczami ( nie kropkami wokół oczu) wynosi ok 12 cm, a oczu do skaju kaptura 6 cm.







Warto sobie najpierw wszystko poprzypinać szpilkami, udać się do lustra i zobaczyć jak kaptur się układa. Potem wystarczy wszystko przyszyć. Jeszcze jednak ważna rzecz. Najpierw przyszywamy, potem przyklejamy.

 Oczywiście możecie wprowadzać własne poprawki, pomysły. Na przykład ja z tyłu swojej bluzy przyszyłam gwiazdkę na wysokości pod łopatkami.

Ogólnie czas robienia jej przeze mnie wynosił około 3 dni, jednak w ciągu tych dni poświęcałam jej około 1-2 godziny wieczorem.
....................................................................................................................

Mam nadzieję, że instrukcja Ci się kiedyś przyda.
Jeszcze dzisiaj czeka mnie robienie skrzydeł na Dead Master. Kosy jeszcze nie udało mi się zrobić. 
Cieszę się, że ktoś odwiedza tego bloga. To jest największa motywacja do tworzenia kolejnych postów.

piątek, 9 sierpnia 2013

Recenzja fioletowych soczewek Sunflower + chiński market

Hej :) . Dzisiaj chciałabym podzielić się  z Wami recenzją kolorowych soczewek kontaktowych O(≧∇≦)O . Zamówiłam je na allegro za 49 zł, u sprzedawcy GEO-lens. Osoba ta posiada również sklep internetowy z soczewkami GEOoptica. Na dostawę czekałam dwa dni. Zamówiłam je w środę wieczorem, a dzisiaj już są u mnie :).
Strasznie się cieszę , gdyż przez dwa lata wierciłam mamę bym mogła nosić soczewki i w końcu się udało ლ(╹◡╹ლ).
Zamówiłam kolor fioletowy o mocy 0.0 dptr. Kiedy je założyłam przez 2 godziny musiałam się do nich przyzwyczaić, międzyczasie co chwilę spoglądałam w lustro podziwiając nowy kolor. Może to kwestia oczu ^^. Soczewki te są dość wygodne. Są to drugie jakie kiedykolwiek testowałam. Pierwsze jakie miałam po kryjomu przywiozłam z Londynu ze sklepu TokyoToys. Wracając do tematu.


Tak soczewki prezentowały się na aukcji (link do strony z modelem). Wyglądają tak samo w rzeczywistości, więc nie mam żadnych zarzutów :) Są to soczewki kwartalne, hydrożelowe, dwutonowe, z uwodnieniem 45%. Ich średnica to 14,2 mm. Ja osobiście jestem nimi zachwycona. Pomimo tego, że mam jasne oczy,  doskonale je kryją (─‿‿─). Efekt możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej :
W paczce znalazłam ulotkę, soczewki i instrukcję obsługi. 
 ...................................................................................................................................................
Dzisiaj również zabrałam się z dziadkiem do chińskiego marketu w Stargardzie Szczecińskim. Bardzo lubię ten sklep (●´∀`●) . Zawsze stamtąd przywożę masę długopisów i innych bezużytecznych rzeczy xD. Chociaż dzisiaj zaopatrzyłam się częściowo w  wyprawkę szkolną. Tylko proszę nie myśleć, że na te zakupy wydaję kosmiczne sumy. Nie. Tam są mega tanie rzeczy. Tak tanie, że na allegro znajdziecie je z co najmniej 300% podwyżką (¬д¬。) . Długopisy, linijki za 1zł, notesiki za 4zl, torebki za 20 zł. I to nie są byle jakie rzeczy. Mają swój wygląd i styl który kocham (*´∀`*) . 

 Długopisy i notesik.
 Lampka z żabką, zestaw z cyrklem, linijka, brokatowe cienkopisy
Kolejny notesik, portfelik z żabką i króliczkiem, długopis z sówką.
Naklejki na ścianę z kwitnącą gałęzią wiśni (✿◠‿◠)
Samoprzylepne kryształki. Dzięki nim można obkleić cały pokój, by wszystko się błyszczało  (´ε` )♡


 Nowy plecaczek (^^)      
...........................................................................................................
Jakoś mi sie udało napisać tą notkę xD Gorzej będzie z następną >...< Kompletnie nie mam pomysłu co

 mogę Wam pokazać ;.; Życzcie mi powodzenia w wymyślaniu : )
 

środa, 7 sierpnia 2013

Obraz Miku i Gumi

Nareszcie skończyłam :D Przez 3 dni malowałam obraz na płótnie z Gumi i Miku. Trochę roboty z nim było... Ale wreszcie koniec. Przy okazji, gdy malowałam robiłam zdjęcia postępów. Płótno kupiłam w empiku za 20 zł. Na allegro znajdziecie takie gotowe, drukowane za ok. 50 zł. Z tego powodu postanowiłam namalować sobie własny. Ma wymiary 50x60 cm.  Malowałam farbami tempera i plakatówkami. Będąc u babci miałam do dyspozycji tylko dwa pędzelki jeden szeroki ale wąski, drugi okrągły. 






Wszystko zaczęło się od znalezienia obrazka i szkicu ołówkiem.  Na zdjęciu po prawej widać Gumi z językiem, który po namyślne usunęłam.



 Pierwszego dnia udało mi się jeszcze pomalować Gumi i skórę Miku. 




Drugiego dnia wstępnie pokolorowane była już cała niebiesko włosa. Strasznie bałam się malować ich dłonie i usta. Tak łatwo je psuję >...<




 Dzisiaj zajęłam się cieniami, konturami, tłem i wykończeniem.
 W rzeczywistości kolory są intensywne i wszystko ładnie wygląda.
Spędziłam nad tym z 10 godzin. Myślę, że było warto. Teraz obrazek zawiśnie na ścianie w moim pokoju :)

................................................................................................................................................
Mam nadzieję, że Wam się trochę podoba :)
Wakacje nam mijają, jednym weselej innym gorzej. Ja staram się nie nudzić. W kolejnych dniach będę musiała zabrać się za kosę do cosplay'u Dead Master, którą robię na KoneCon. 
Trzymajcie się ciepło :)
PS: Nie wiem o czym zrobić kolejną notkę ;.; 


sobota, 3 sierpnia 2013

Papercraft Minecraft

Hej :) Dzisiaj chciałabym Wam pokazać coś ciekawego. Dwa lata temu miałam niesamowitą fazę na papierowe modele. Mogłam je kleić godzinami. Międzyczasie znalazłam stronkę z papierowymi klockami, potworami z Minecrafta. Niektóre osoby na allegro sprzedają zapakowane obrazki, z wzorami do wycięcia i sklejenia.
Na początek zapraszam Was na stronkę pixelpapercraft. Znajdziecie tam mnóstwo papierowych modeli związanych z grą Minecraft.
Przy okazji pisania tej notki chciałabym się pochwalić moją papierową kolekcją. Po prawej możecie zobaczyć papierową skrzynię. Jest ona dość spora, mieści wszystkie moje minecraftowe modele. Kleiłam ją około 2 godziny. W środku wyłożyłam ją brązowym papierem. Po wysypaniu i ustawieniu zawartości na biurko, widzimy :



Te małe klocki mają 1,5 x 1,5 cm. Strasznie się je kleiło. Chciałam z nich domek zbudować, ale żal było mi je razem skleić. 
Enderman trzyma się na swoich wąskich nóżkach. Myślałam, że nie będzie mógł stać a jednak.
Można potem tym modelom robić ciekawe zdjęcia xD
 ..............................................
Wracając do tematu. Dzisiaj znalazłam Wam dość prosty do sklejenia model. Przedstawia on kopiącego Steav'a i creepera, który do niego zmierza.
Gotowy model po złożeniu powinien wyglądać tak:
 Czyli co będzie nam potrzebne?
~Drukarka
~Nożyczki
~Dobry klej do papieru

Wycinamy wszystkie elementy, wzdłuż ciągłych linii. Zaginamy wszystkie poprzerywane linie. Sklejamy ze sobą krawędzie. Przyglądamy się gdzie idzie jaka część ( podpisane literkami) a potem kleimy.
Cieszymy się widokiem.

Jeszcze wstawię jak mi się udało go złożyć:
Ten model był jednym z  moich pierwszych. Jest trochę stary i 'wyjeżdżony'.
Mam nadzieję, że notka Wam się spodobała :)
...................................................................................................................................
Tak przy okazji. Dla wszystkich maniaków Azji. W sieci sklepów Biedronka rozpoczął się event pt: Smaki Azji. Możecie tam kupić mnóstwo smakołyków.  Zachęcam do przejrzenia *gazetki biedronki*.
Już w pierwszym dniu trwania tej oferty nabyłam zestaw do sushi :D