środa, 7 sierpnia 2013

Obraz Miku i Gumi

Nareszcie skończyłam :D Przez 3 dni malowałam obraz na płótnie z Gumi i Miku. Trochę roboty z nim było... Ale wreszcie koniec. Przy okazji, gdy malowałam robiłam zdjęcia postępów. Płótno kupiłam w empiku za 20 zł. Na allegro znajdziecie takie gotowe, drukowane za ok. 50 zł. Z tego powodu postanowiłam namalować sobie własny. Ma wymiary 50x60 cm.  Malowałam farbami tempera i plakatówkami. Będąc u babci miałam do dyspozycji tylko dwa pędzelki jeden szeroki ale wąski, drugi okrągły. 






Wszystko zaczęło się od znalezienia obrazka i szkicu ołówkiem.  Na zdjęciu po prawej widać Gumi z językiem, który po namyślne usunęłam.



 Pierwszego dnia udało mi się jeszcze pomalować Gumi i skórę Miku. 




Drugiego dnia wstępnie pokolorowane była już cała niebiesko włosa. Strasznie bałam się malować ich dłonie i usta. Tak łatwo je psuję >...<




 Dzisiaj zajęłam się cieniami, konturami, tłem i wykończeniem.
 W rzeczywistości kolory są intensywne i wszystko ładnie wygląda.
Spędziłam nad tym z 10 godzin. Myślę, że było warto. Teraz obrazek zawiśnie na ścianie w moim pokoju :)

................................................................................................................................................
Mam nadzieję, że Wam się trochę podoba :)
Wakacje nam mijają, jednym weselej innym gorzej. Ja staram się nie nudzić. W kolejnych dniach będę musiała zabrać się za kosę do cosplay'u Dead Master, którą robię na KoneCon. 
Trzymajcie się ciepło :)
PS: Nie wiem o czym zrobić kolejną notkę ;.; 


5 komentarzy:

  1. Rysunek nie wygląda jak narysowany... Zazdroszczę ci ;___; dałabyś jakieś wskazówki co do rysowania? jakich kredek,ołówków używać? jak cieniować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kredek nie* xD

      Usuń
    2. Ten obraz malowałam farbami, a kontury markerem do płyt. Musiałam strasznie uważać xD.
      Co do rysunków, to zazwyczaj zależy jak się czuję. Często daję radę bez pomocniczych kółek i kresek a jeśli mam pomysł bardziej wymagający rozmieszczenia na kartce, to wtedy rysuję wszystkie linie, kółka. Co do kredek. Ja używam zwykłych xD ale obecnie mam kredki ,,Herlitz" 24 kolory. Z ołówków to praktycznie to co mam pod ręką. Fajnie rysuje się mi ołówkami automatycznymi ^^ Robią cienkie linie, których nie widać po pociągnięciu długopisem, czy cienkopisem.
      Zawsze miałam problem z rysowaniem dłoni i ludzi w różnych pozach, ale w necie jest wiele pomocnych zdjęć na których można się wzorować, by potem stworzyć coś we własnym stylu. I tak najważniejsze jest żeby pracować nad tym co nie wychodzi :)

      Nie wiem czy Ci choć trochę pomogłam :)

      Usuń
    3. ありがとう ^^

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń